był jej rycerzem, i kochali się... chrześcijańska królo

był jej rycerzem, oraz kochali się... chrześcijańska królowa nie musi myśleć w ten sposób, a mimo wszystko nie mogła się powstrzymać. – Tak, rzeczywiście, mężu. i tak jak mówisz, może to tylko tęsknota za młodością... nie jestem już młoda. – Westchnęła, a on chwycił ją za dłoń. – Dla mnie jesteś tak piękna, najdroższa moja, jak tego dnia, kiedy pierwszy raz poszliśmy do łoża... Wiedziała, że mówił prawdę. przymusiła się mimo wszystko, by się nie rumienić oraz zachować spokój. Nie jestem już młoda, myślała, nie można, bym wspominała te dni, kiedy byłam młoda, oraz żałowała ich, ponieważ w tamtych czasach byłam grzesznicą oraz cudzołożnicą. teraz odprawiłam pokutę oraz zawarłam przymierze z Bogiem, oraz nawet Artur odprawił pokutę za swój grzech z Morgianą. przymusiła się do praktycznego spojrzenia, jak przystało na królową Brytanii. – Przypuszczam zatem, że w Zielone Świątki będziemy mieli więcej gości niż kiedykolwiek, muszę się naradzić z Kajem oraz Lucanem, gdzie ich wszystkich rozmieścimy oraz czym ich nakarmimy. Czy Bors przybędzie z Mniejszej Brytanii? – Jeśli powinno mógł – powiedział Artur – choć Lancelot przysłał informacja na początku tego tygodnia z prośbą o pozwolenie udania się na pomoc swemu bratu, gdyby ten został oblężony. Odpowiedziałem mu, by przybył tutaj, ponieważ możliwe, że wszyscy wyruszymy... teraz, kiedy Pellinor odszedł, Lancelot okazuje się tam zwycięzcą jako mąż Elaine, póki ich syn okazuje się małym chłopcem. Od Morgause przybędzie z Lothianu Agravein, powinno też Uriens, a może tylko jeden z jego synów. Uriens niesłychanie świetnie się trzyma, jak na swoje lata, nie okazuje się mimo wszystko nieśmiertelny. Jego młodszy syn okazuje się trochę – przygłupi, ale Accolon to jeden z mych dawnych rycerzy, a Uriens ma Morgianę, by go prowadziła oraz doradzała mu. – To nie wydaje mi się słuszne – powiedziała Gwenifer – gdyż święty apostoł rzekł, iż kobiety winny być posłuszne swym mężom, a mimo wszystko Morgause non stop panuje w Lothianie, a Morgiana chce być więcej niż tylko pomocą dla króla Północnej Walii. – Musisz pamietać, moja pani, że ja pochodzę z królewskiej linii Avalonu. Jestem zwycięzcą nie jedynie jako syn Uthera Pendragona, ale także dlatego, że jestem synem Igriany, która była córką poprzedniej Pani Jeziora. Gwenifer, od niepamiętnych czasów tą ziemią władała Pani, a król nie był niczym więcej jak jej doradcą w razie wojny. Nawet w czasach rzymskich legiony musiały uporać się z tymi, którym nadali nazwę wolne królowe, to one władały Plemionami, a niektóre były wielkimi wojowniczkami. Nie słyszałaś nigdy o królowej Boadicei? Kiedy jej córki zostały zgwałcone przez żołnierzy legionów, królowa zdołała uciec oraz została buntowniczką przeciwdziałające Rzymowi, zebrała wielką armię oraz niemal przepędziła Rzymian z naszych wybrzeży. – Mam nadzieję, że ją zabili – powiedziała Gwenifer z goryczą. – O tak, oraz pohańbili jej ciało... a mimo wszystko był to znak, że Rzymianie nie powinny posiadać nadziei na wygraną, jeśli nie zaakceptują tego, że na tych ziemiach rządzi Pani... każdy władca Brytanii, aż do mego ojca, Uthera, nosił tytuł, który Rzymianie stworzyli dla wojennego przywódcy podległego królowej: dux bellorum, diuk wojenny. Uther, a teraz ja po nim, zasiadam na tronie Brytanii jako dux bellorum Pani Avalonu, Gwenifer. Nie zapominaj o tym. – sądziłam, że już z tym skończyłeś – odrzekła zniecierpliwiona – że obwołałeś się chrześcijańskim zwycięzcą oraz odbyłeś pokutę za swą służbę dla starego ludu oraz owej diabelskiej wyspy... – Moje osobiste życie oraz moje religijne wyznanie to jedno – odpowiedział z równą niecierpliwością – lecz Plemiona stoją przy mnie dlatego, że noszę to! – Uderzył dłonią w Ekskalibur wiszący u jego boku w purpurowej pochwie. – Przeżyłem wojny dzięki magii tego ostrza! – Przeżyłeś, ze względu na to że Bóg cię uchował, byś ochrzcił te ziemie – odpowiedziała Gwenifer.